Uczniowie klas ósmych Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi im. Wincentego Kwaśniewskiego w Zblewie mieli okazję przeżyć niezwykłą czterodniową wyprawę do Warszawy, która obfitowała w emocje, refleksję i rozrywkę. Wycieczka odbyła się w czerwcu tego roku.

Naszą wizytę w Warszawie rozpoczęliśmy około godziny 12:00 przyjazd na miejsce. Najpierw zwiedzaliśmy centrum miasta z miejscowym przewodnikiem, czyli Rynek Starego Miasta, Zamek Królewski, Grób Nieznanego Żołnierza, Barbakan, Syrenka, Bazylika św. Krzyża, Katedra św. Jana, Sejm i Senat (z zewnątrz). Następnie udaliśmy się na spacer po Powązkach, zarówno „Starych” jak i „Nowych”. Słynne warszawskie cmentarze to miejsce spoczynku wielu znanych, wybitnych polskich osobistości: aktorów, malarzy, naukowców, profesorów, piosenkarzy, dziennikarzy. Po tak wyczerpującym dniu udaliśmy się na posiłek i pojechaliśmy do hotelu na nocleg.

Drugi dzień naszego pobytu w stolicy rozpoczęliśmy wizytą w Muzeum Techniki. Jest to największa placówka muzealnictwa technicznego w Polsce, która w swoich zbiorach posiada przeszło 15 tysięcy eksponatów. W dalszej kolejności zwiedziliśmy Muzeum Powstania Warszawskiego. To miejsce pozwalające zachować pamięć o tych, którzy walczyli i ginęli za wolną Polskę w 1944 roku. Na zakończenie dnia wjechaliśmy windą na 30. piętro Pałacu Kultury i Nauki, skąd roztacza się widok na całe miasto, z czterech kierunków geograficznych. Zanim udaliśmy się na posiłek, wcześniej nastąpiła długo oczekiwana przejażdżka metrem – nową, drugą linią. Następnie udaliśmy się na obiadokolację i nocleg.

Trzeciego dnia po śniadaniu, które, jak co dzień spożywaliśmy w hotelu, czekała na nas kolejna atrakcja, czyli wejście na Stadion Narodowy. Podczas pobytu w tym miejscu, za sprawą lokalnego przewodnika, przeszliśmy tak zwaną trasą VIP, która nie jest przejściem standardowym, a bardziej elitarnym. Przechodząc tą trasą można było zobaczyć między innymi loże i pomieszczenia wynajmowane na specjalne wydarzenia, na indywidualne życzenie. Była to niebywała gratka zwłaszcza dla tych, którzy kochają piłkę nożną. W tym miejscu muszę dodać, że nasza młodzież, a dokładnie męska część uczestników wycieczki, wykazała się olbrzymią wiedzą na temat piłkarzy i samej piłki nożnej. Z tego powodu pan przewodnik był pod wielkim wrażeniem i dodał, że taka zdolna grupa młodych ludzi zdarza mu się niebywale rzadko. Byliśmy z takiej opinii bardzo dumni. Później pojechaliśmy do Łazienek Królewskich i spacerowaliśmy po największym w mieście historycznym zespole pałacowo-parkowym, założonym przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Następnie udaliśmy się do Muzeum Narodowego, aby tam podziwiać przecudowne zbiory z różnych epok. Każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu nasza młodzież była pod wielkim wrażeniem wizyty w tym miejscu. Przed udaniem się do hotelu, jako jedną z niespodzianek, udaliśmy się do ogrodów Pałacu Wilanowskiego. Było co podziwiać. I tu znowu nasi uczniowie zabłysnęli wiedzą – oczywiście pozytywnie. Pilot naszej wycieczki był mile zaskoczony.

Kolejny dzień, to, niestety, ostatni dzień pobytu w Warszawie. Ale czekało na nas jeszcze wiele atrakcji. Po śniadaniu i wykwaterowaniu z trzygwiazdkowego hotelu pojechaliśmy na Stare Miasto, aby zwiedzić Zamek Królewski, który okazał się bardzo ważnym i ciekawym punktem wycieczki. Po wyjściu z Zamku przeszliśmy do Bazyliki Archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela. Ciekawostką tego miejsca było zwiedzanie katakumb. Są to krypty, w których chowano arcybiskupów, kardynałów i inne ważne osobistości. Wśród pochowanych znajdują się m.in. arcybiskupi warszawscy, prezydenci Gabriel Narutowicz i Ignacy Mościcki, premier i muzyk Ignacy Jan Paderewski, pisarz Henryk Sienkiewicz, prymas Polski Józef Glemp, a przede wszystkim król Stanisław August Poniatowski. Bardzo ważnym miejscem Bazyliki jest kaplica – mauzoleum kardynała Stefana Wyszyńskiego. Po wizycie w katedrze dotarliśmy pod ciekawy gmach, aby zwiedzić tam Ogrody Biblioteki Uniwersyteckiej – to kolejny punkt widokowy na mapie Warszawy. Wyjątkowy projekt architektoniczno-przyrodniczy, z którego rozlega się widok na prawobrzeżną część miasta oraz na śródmiejską wysoką zabudowę typu nowojorskiego. Najbardziej oczekiwanym punktem wycieczki była wizyta w Sejmie RP. Po załatwieniu formalności w biurze przepustek weszliśmy na teren Sejmu. Musieliśmy również przejść drobiazgową kontrolę osobistą i dopiero po tym fakcie, z panią przewodnik po Sejmie, udaliśmy się do wewnątrz budynku, aby tam poznać historię Sejmu i zwiedzić pomieszczenia, z salą posiedzeń na czele. Przeżycie niebywałe. Wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem. W ten sposób zbliżaliśmy się do końca pobytu w stolicy. Po wizycie w Parlamencie udaliśmy się do autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu.

Nasza wycieczka nie byłaby tak udana bez olbrzymiego wsparcia moich drogich koleżanek, pań: Iwony Konieczka i Blandyny Czaja, za co jeszcze raz bardzo im dziękuję, pana pilota, który z niezwykłą troską i profesjonalizmem koordynował każdy aspekt podróży, oraz przewodników miejsca, którzy dostarczyli nam cennych informacji i ciekawostek o odwiedzanych miejscach. Nie możemy także zapomnieć o naszym przesympatycznym kierowcy, panu Andrzeju, który sprawił, że podróż minęła nam komfortowo i bezpiecznie. Pogoda przez całą wycieczkę była dla nas łaskawa, a wspólnie spędzone chwile na pewno na długo pozostaną w naszej pamięci! Na miejscu zbiórki dotarliśmy około godziny 24.00, gdzie czekali już zebrani rodzice, aby odebrać swoje pociechy. Mam nadzieję, że sprostałem zadaniu i wycieczka, którą zorganizowałem, wszystkim bardzo się podobała.

Przygotował Wojciech Birna